Real PageRank 4 Trustrank 4.78 w sieci od 2010 BL 400k+ TF 32 CF 34
Filologia angielska to niewątpliwie klejnot w moim życiorysie. Nauczyciel języka obcego to zawsze było moje marzenie, dlatego poświęciłam tak wiele lat i niezliczone godziny nauki. Obecnie, jako magister języka angielskiego, moim uczniom mogę dawać idealne wskazówki, które są dopasowane do ich stylów uczenia się. Jako studentka filologii angielskiej, uczestniczyłam w licznych kursach, oglądałam anglojęzyczne programy telewizyjne, a już w mojej dziecięcej biblioteczce można było znaleźć różnorodne książki, w tym słowniki obrazkowe z postaciami z bajek Walta Disneya. Choć próbowałam swoich sił w nauce innych języków, to właśnie angielski przyniósł mi najwięcej korzyści.
Zanim rozpoczniemy pierwszą lekcję, kluczowe będzie wspólne wyznaczenie jasnych celów – podobnie jak w biznesie. Prowadzę zdalne zajęcia z języka angielskiego, na których każdy może wybrać, co jest najważniejsze. Kilka lat temu zaczynałam trzecią współpracę z pracownikami z branży motoryzacyjnej. To dla nich nie były ich pierwsze zajęcia z języka angielskiego z magistrem filologii angielskiej – mają za sobą dwa semestry, które miały być podstawą do nauki języka biznesowego. Nie mam informacji o poprzednich lektorach, ale wiem, że moi klienci są bardzo konkretni. Codziennie w pracy mają kontakt telefoniczny, a angielski to dla nich jedyna możliwość komunikacji. Pytam, co z dotychczasowych dwóch semestrów udało im się zastosować w pracy. Niestety, odpowiedź brzmi: nic. Wnikam głębiej w problem i okazuje się, że ciągle napotykają te same trudności – codziennie padają te same pytania, na które muszą odpowiadać w podobny sposób. Sytuacja ta wywołuje stres, a fakt, że po dwóch semestrach nauki wciąż nie są w stanie podać przez telefon nawet kwoty po angielsku czy daty odbioru pojazdu. Bariera językowa oczywiście wywołuje w nich wstyd. Klienci zadają pytanie: "Kiedy zaczniemy w końcu mówić po angielsku te duże liczby? Od dwóch lat robimy ćwiczenia gramatyczne. A my właśnie zaczynamy trzeci semestr nauki". Dla mnie nowy klient to zawsze szansa na rozwój i nowe wyzwanie, takie jak tworzenie nowych materiałów, które wywołują uśmiech na twarzy. Tym razem usłyszałam coś, co sprawiło mi ogromną radość: "W końcu! Nikt mi dotąd nie powiedział, że tak można".
Z każdej sytuacji można jednak wyciągnąć wnioski. Nie powielam błędów, które spotkały mnie, i staram się unikać tych samych trudności dla moich klientów. Jaki były moje cele? Chciałam mówić po angielsku i czytać po angielsku. Ile więc czasu potrzeba, by zacząć mówić w obcym języku? Najlepiej jest od razu zacząć mówić, nie czekając na odpowiedni moment. Każdy poziom języka angielskiego może być określony liczbowo i jest to 60 godzin lekcyjnych. Jednak, aby przenieść angielski A1 na angielski A2, należy poświęcić około 300 godzin dodatkowej pracy własnej. Tylko dobry nauczyciel potrafi wesprzeć nas w procesie, jakim jest samodzielna nauka języka angielskiego. Dlatego zapraszam do kontaktu!